Wczesna jesień dla amatorów wędkarstwa i spania w namiocie lub dla turystów górskich o różnym stopniu wytrenowania jest czasem wielu uciech dla ciała i ducha.
WODA
- Większość roślin przybrzeżnych i wodnych przekwitła.
- W pasie oczeretów kwitną jeszcze ostatnie wiechy trzcin.
- Srebrzą się kolby obu pałek - wiatr roznosi ich puch dookoła.
- Z roślin o pływających liściach nadal w stawach i zacisznych zatokach kwitną grążele żółte, i grzybienie białe.
- Pod powierzchnią wody wciąż kwitnie niepozorny rogatek szorstki.
- Wytworzone owoce i nasiona roślin osypują się na wodę, i niesione prądem rzeki lub falami jeziora płyną dalej.
- Wieloletnie rośliny wodne nadal pozostają świeże i żywo zielone.
- W małych zbiornikach wodnych, przy pierwszych chłodach nocnych lub przymrozkach - liczba drobnych bezkręgowców stopniowo zmniejsza się.
- Kończy się rozwój płazów.
- W końcu września ostatnie kijanki przeobrażają się.
- W wodzie pozostają już tylko stali bywalcy - kumak i żaby wodne.
- Szczupaki wędrują na głębsze wody i tam pozostaną do zimy.
- Na wędkę łowi się bolenie, szczupaki, sandacze i okonie.
- Rozwój postaci larwalnych traszki grzebieniastej powoli dobiega końca.
- Młode traszki zazwyczaj pozostają w wodzie do kolejnego roku.
- Przy wczesnych chłodach - część larw traszki nie przeobraża się jesienią i czeka do kolejnej wiosny.
- Kończy się okres rozwoju kijanek żab wodnych.
- Większość bączków odlatuje.
- W większej liczbie zjawia się jedynie na przelotach bojownik.
- Żurawie zbierają się do odlotu.
- Ich stada liczące po kilka tysięcy sztuk gromadzą się na bagnach i łąkach.
- Na koniec września gęś gęgawa rozpoczyna wędrówkę na południe.
GÓRY
- W pogodny i słoneczny wrzesień ma się w górach ciągłe poczucie lata.
- Wciąż tu i ówdzie kwitną piękne kwiaty - szafirowe kępy goryczki trojeściowej, przyziemne gwiazdy dziewięćsiłów, błękitne goryczki orzęsione i liliowe goryczki karpackie.
- Na podgórskich łąkach przekwitają ostatnie zimowity.
- Piękne jesienne barwy przybierają liście drzew w reglu dolnym.
- W słoneczne dni można jeszcze, choć rzadko - spotkać owady.
- Dla bezkręgowców górskich rozpoczyna się początek snu zimowego.
- Dla płazów górskich kończy się przeobrażenie i nadchodzi czas opuszczenia wody.
- Na południe odlatuje ptactwo.
- Ssaki przybierając na wadze, szykują się do snu zimowego.
- Zaczynają dojrzewać borówki brusznice, w wyższych partiach z kolei - dopiero czernice.
- Jeszcze gdzieniegdzie spotkać można barwne plamy lub wstęgi ciemno niebieskofioletowych dzwonków wąskolistnych.
- Pojawiają się dorosłe postaci drugiego pokolenia biegacza polnego i biegacza złocistego.
- W tatrzańskich stawach widać kijanki żaby trawnej.
- Kończy się rozwój kijanek salamandry i kijanek kumaka górskiego.
- Odlatuje siwerniak i pliszka siwa.
- Świstaki tuczą się, aby wkrótce zamknąć wyloty nor i zapaść w sen.
Urlop planowany w tym czasie lub tylko weekend z dala od zabudowań - maksymalizują odpoczynek, uspokojenie. Przyroda uczy, jak się dostosować, przygotować, przetrwać.